Czy posłowie uratują gminy górnicze?

Parataternizacja Typiar

15.12.2006 14:14 - wnp.pl (Dariusz Ciepiela)

Sejm jeszcze w piątek uchwali nowelizację Ustawy o restrukturyzacji górnictwa węgla kamiennego na lata 2003-2006. W nowelizacji zapomniano jednak o gminach górniczych, które mogą stracić spore pieniądze. Dlatego śląscy posłowie zapowiadają złożenie nowelizacji do nowelizacji - również w piątek.

- Senat przedłużył działanie najważniejszych przepisów ustawy o restrukturyzacji górnictwa w latach 2003-2006 do roku 2007. W Senacie zapomniano jednak o art. 30 Ustawy, który daje przywilej gminom górniczym, zgodnie z którymi opłata eksploatacyjna, płacona gminom przez spółki węglowe, nie jest uwzględniania przy obliczaniu podstawy tzw. "janosikowego", czyli opłaty wyrównawczej płaconej biedniejszym gminom przez gminy bogatsze - mówi Krzysztof Mikuła, poseł Prawa i Sprawiedliwości.

Przypomnijmy, że wskutek porozumienia z rządem i spółkami węglowymi, gminy górnicze zgodziły się na rozłożenie do 2009 roku spłaty starych zaległości za opłaty eksploatacyjne. W zamian za to gminom górniczym przyznano przywilej, zgodnie z którym do obliczania podstawy "janosikowego" nie wliczano bieżących opłat eksploatacyjnych.

- Teraz, skoro tego przepisu nie przedłużono, to on z całą ustawą gaśnie 31 grudnia br., czyli od 1 stycznia 2007 roku gminy górnicze będą poszkodowane, ponieważ do "janosikowego" będzie im się wliczać przychody z opłaty eksploatacyjnej - wyjaśnia Mikuła.

Zgodnie z procedurą, posłowie mogą przyjąć albo odrzucić poprawki senatu, ale nie można nic nowego w ustawie dopisać.

Krzysztof Mikuła wraz z posłami Grzegorzem Tobiszewskim (były wiceprezydent Rudy Śląskiej) i Beatą Szydło (była burmistrz Brzeszcz) zaproponowali nowelizację składającą się tylko z jednego artykułu.

- Jeszcze dzisiaj ją złożymy, tak żeby już na pierwszym posiedzeniu Sejmu w roku 2007 można było ją uchwalić i aby przywrócić działanie przypisu do końca przyszłego roku - zapowiedział w piątek poseł Mikuła.

Przyznaje on, że uchwalenie nowelizacji w przeciągu zaledwie kilku dni to rzecz mało spotykana. Ale waga tej sprawy uzasadnia taki wyjątkowy tryb.

Jak zapowiadał wiceminister gospodarki Tomasz Wilczak ustawa zakładająca realizację strategii dla górnictwa węgla kamiennego na lata 2007-2015, przygotowana przez Ministerstwo Gospodarki, ma trafić do Sejmu jeszcze w grudniu. W grudniu nie ma już żadnego posiedzenia Sejmu, więc pierwsze czytanie ustawy może być na początku stycznia.

Krzysztof Mikuła wskazuje, że to będzie duża ustawa, więc około miesiąca potrwają nad nią prace w komisjach sejmowych, potem będzie drugie i trzecie czytanie. Następnie projekt musi trafić do Senatu, stamtąd spowrotem do Sejmu, Sejm się ustosunkuje do poprawek Senatu i już wtedy gotowa ustawa jest kierowana do podpisu Prezydenta. Ta procedura zajmie co najmniej trzy miesiące.

Jak myslicie jakie skutki finansowe moglaby ponies nasza gmina jesli poprawki nie zostana uchwalone?

Gość

Czyżby nikomu niechciało sie czytać tego wywodu?

Bur-ek · Gość

Po co czytać ten wywód jak kopalnia nie liczy się z mieszkańcami za szkody górnicze nie płaci. Przecież głośno się gada że synuś burmistrza dostał robotę, stanowisko dobrze płatne a kumple nie mogą dostać roboty choć pokończyli uczelnie. Jeden radny z kopalni wypomina drugiemu że jego syn też robi na kopalni. Jak tego wszystkiego słucham co tam wyprawiają to jedna komedia. Teraz kumpel ma internet to mamy więcej wiadomości i możemy swoje opinie napisać . Choć tego tematu dalej nie kontynuowano.